Cześć,
Jestem amatorem-samoukiem z czasów świetności warszawskiej giełdy.
Myślicie, że jeśli ktoś jest prezesem to wszystko wie i ma w małym paluszku kodeksy?
Otóż nie, tacy ludzie polegają w pełni na swoich doradcach, maklerach, księgowych.
Mój blog w przystepny sposób będzie odkrywać niuanse finansjery, księgowości, rynków walutowych, inwestycji.
Będę pokazywać jak zarządzać, oszczędzać, gdzie lokować zasoby.
Czytajcie a skorzystacie:)